Odmawiając Credo mszalne powtarzamy w każdą niedziele słowa odnoszące się do Jezusa: „On to dla nas ludzi i dla naszego zbawienia zstąpił z nieba. I za sprawą Ducha Świętego przyjął ciało z Maryi Dziewicy”. Zastanówmy się, jak rozumieć te słowa i jaka jest rola Maryi w tajemnicy wcielenia Syna Bożego?
„Matka Boża”, czy też „Bogarodzica” lub „Bogurodzica”, to najbardziej zaszczytny tytuł, jakim Kościół obdarzył Najświętszą Maryję Pannę. Według zachowanych świadectw Maryja została nazwana Bożą Rodzicielką już w III wieku w Egipcie. „Maryja, nazywana w Ewangeliach «Matką Jezusa» (…) – uczy Katechizm Kościoła Katolickiego – już przed narodzeniem swego Syna jest ogłoszona, pod natchnieniem Ducha Świętego, «Matką Pana» (…). Istotnie, Ten, którego poczęła jako człowieka z Ducha Świętego i który prawdziwie stał się Jej Synem według ciała, nie jest nikim innym jak wiecznym Synem Ojca, drugą Osobą Trójcy Świętej. Kościół wyznaje, że Maryja jest rzeczywiście Matką Bożą” (KKK 495).
Prawdę o Bożym macierzyństwie Maryi uroczyście ogłoszono na III Soborze Powszechnym w Efezie w 431 r. Orzeczenie Soboru było odpowiedzią na błędne pojmowanie Bożego macierzyństwa Maryi przez Nestoriusza, patriarchę Konstantynopola. Nestoriusz i jego zwolennicy (zwani nestorianami) sprzeciwiali się tytułowi „Boża Rodzicielka” w stosunku do Maryi, natomiast przyznawali Jej tytuł „Rodzicielka Chrystusa”. Uważali, że dwie natury Chrystusa muszą wiązać się z odrębnością dwóch Jego osób: Boskiej i ludzkiej. Macierzyństwo Maryi odnosili tylko do ludzkiej natury (poczętej i zrodzonej z Maryi) i – jak błędnie przyjmowali – ludzkiej osoby Chrystusa. Takiemu stanowisku sprzeciwiał się św. Cyryl, patriarcha Aleksandrii, który w swoim nauczaniu podkreślał współistnienie dwóch natur w jednej, Boskiej Osobie Jezusa Chrystusa. Sobór Efeski, przyjmując naukę Cyryla, uznał w Chrystusie dwie natury: ludzką i Boską, i tylko jedną Jego Osobę. Od czasów Soboru Efeskiego już nikt nie zakwestionował tytułu Boża Rodzicielka w odniesieniu do Maryi. Kościół widzi w Bożej Rodzicielce Królową i Panią, gdyż jest Ona Matką Króla i Pana. Począwszy od V wieku ikony i mozaiki na chrześcijańskim Zachodzie i Wschodzie, przedstawiają Maryję nie tylko jako pokorną Służebnicę Pańską, ale i jako pełną chwały Władczynię. Wylicza się przywileje Maryi, którymi została obdarowana ze względu na Boże macierzyństwo.
Na pamiątkę 1500-lecia Soboru, który odbył się w Efezie, i na którym Kościół ogłosił jako dogmat wiary, że Maryja jest Matką Bożą, papież Pius XI w 1931 r. wprowadził do kalendarza liturgicznego święto Boskiego Macierzyństwa Maryi, polecając obchodzić je 11 października. Przeprowadzona po Soborze Watykańskim II reforma liturgiczna roku kościelnego podniosła ten obchód do rangi uroczystości i – nawiązując do chrześcijańskiej starożytności – przeniosła go na dzień 1 stycznia. Wybrano bardzo stosowny, nieprzypadkowy dzień, ostatni dzień oktawy Bożego Narodzenia, aby po wyśpiewaniu hymnów dziękczynnych Wcielonemu Słowu, złożyć hołd Jego Świętej Rodzicielce.